Wyobraź sobie, że miejsce pracy to skomplikowany mechanizm, w którym każdy element musi działać sprawnie oraz bez zakłóceń. Wystarczy jednak jedna drobna usterka – zignorowana plama oleju na podłodze, brak kasku na budowie czy pośpiech w magazynie, aby uruchomić lawinę zdarzeń prowadzących do poważnego wypadku. Próbując zrozumieć, jak małe incydenty przekładają się na poważniejsze konsekwencje, warto przyjrzeć się piramidzie wypadkowej, czyli wizualnemu modelowi ukazującemu zależność między liczbą drobnych zdarzeń a poważnymi urazami. To narzędzie nie tylko obrazuje ryzyko, ale przede wszystkim podkreśla znaczenie prewencji i eliminowania zagrożeń zanim staną się one poważnym problemem.
Czytaj więcej...